Uwielbienie u Franciszkanów
Takiego wydarzenia nie było już bardzo dawno. Bazylika św. Franciszka z Asyżu pękała w szwach, w noc przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego franciszkanie i ich przyjaciele wspólnie oczekiwali nowej Pięćdziesiątnicy. Pismo Święte mówi, że apostołowie wraz z Maryją i kobietami, w pięćdziesiątym dniu po Zmartwychwstaniu Jezusa trwali jednomyślnie na wspólnej modlitwie. I właśnie wtedy zostali napełnieni Duchem Świętym. W oczekiwaniu na swoje doświadczenie Pięćdziesiątnicy franciszkanie z Krakowa zaprosili mieszkańców miasta do Bazyliki św. Franciszka. Świątynia wypełniła się po brzegi. Razem, jednomyślnie oczekiwali wyłania Ducha. Wspólne czuwanie przygotowali ojcowie z klasztoru, bracia i przełożeni Wyższego Seminarium Duchowego i grupy z Franciszkańskiego Duszpasterstwa Akademickiego spotykające się przy Bazylice. Wieczór modlitewny poprowadziła zaprzyjaźniona z franciszkanami wspólnota Nowe Jeruzalem oraz zespół Choice Worship. Przed spotkaniem po ulicach Krakowa chodzili członkowie Młodzieżowego Klubu Środowiskowego Grupka rozdając zaproszenia na modlitwę i opowiadając dobrą nowinę o Jezusie. Wieczór otworzyła tradycyjna modlitwa Ludu Bożego. Uroczysta liturgia nieszporów uroczystości Zasłania Ducha Świętego rozpoczęła czuwanie równo o 20:30. Po nieszporach całe zgromadzenie stanęło na wspólnej modlitwie uwielbienia. W planach organizatorów następnym punktem była konferencja o Duchu Świętym, na którą nie mógł dotrzeć zaproszony kaznodzieja. Wygłosił ją o. Tomasz Czajka, wychowawca franciszkańskiego seminarium, który na początku powiedział: zmienił się głoszący, ale nie prowadzący to spotkanie! Bóg chce dać siebie każdemu, kto tylko pragnie. Tylko pragnij, a otrzymasz Jego Moc, mówił dalej o. Tomasz. Kulminacyjny moment modlitwy o wylanie Ducha Świętego poprzedziło wyznanie wiary. W czasie kiedy wszyscy wołali do nieba, wstawiennicy modlili się indywidualnie nad wiernymi, prosząc o błogosławieństwo dla nich. Była to noc cudów i autentycznego doświadczania Boga. Zwieńczeniem spotkania była sprawowana już po północy, msza święta pod przewodnictwem gwardiana franciszkańskiego klasztoru, o. Romana Banasika. Na zakończenie spotkania odbyła się radosna agapa, czyli wspólne spotkanie przy gorącej herbacie, kawie, świeżym soku i smacznej kanapce czy apetycznym kawałku ciasta. Było dzielenie i była radość, obecność Ducha Świętego nie kończy się wraz z ustaniem modlitwy, ale jego owoce trwają. Tuż przed świtem zakończyła się ta niezwykła noc spotkania z Duchem Świętym, tym, który poucza, który ożywia Kościół i bez którego nikt nie może powiedzieć, że Jezus Chrystus jest Panem. ed za: zakonfranciszkanow.pl foto: o. Radosław Długi OFMConv
